Dieta wzbogacona w siemię lniane, czyli nasiona lnu, może hamować wzrost raka prostaty u mężczyzn - zaobserwowali badacze z USA. Jak wynika z informacji, którą podaje serwis internetowy EurekAlert, to korzystne działanie siemienia może mieć związek z obecnymi w nim kwasami tłuszczowymi omega-3 oraz lignanami, roślinnymi odpowiednikami estrogenów.
W najnowszych badaniach, które przeprowadzili naukowcy z Duke University we współpracy z kolegami z University of Michigan oraz z University of North Carolina w Chapel Hill, wzięli udział mężczyźni z rakiem prostaty oczekujący na operację wycięcia tego gruczołu (tzw. prostatektomię).
Przez 30 dni poprzedzających operację grupa pacjentów zażywała codziennie po 30 gram siemienia lnianego w postaci sproszkowanej, gdyż całe nasionka mają powłoczkę nie trawioną w ludzkim układzie pokarmowym. Mężczyźni decydowali jedynie czy chcą je mieszać z napojami, czy dodawać do pokarmów, takich jak np. jogurt. Część chorych spożywających siemię przestawiono jednocześnie na dietę niskotłuszczową.
"W naszych wcześniejszych doświadczeniach zaobserwowaliśmy, że siemię może spowalniać wzrost raka prostaty. Ale uczestnicy tych testów byli na diecie ubogiej w tłuszcz, więc nie mieliśmy pewności, który z dwóch czynników może odpowiadać za ten efekt" - komentuje prowadząca badania dr Wendy Demark-Wahnefried z Duke University. Dlatego teraz przebadano dodatkowo grupę mężczyzn, którzy nie zażywali siemienia i byli wyłącznie na diecie niskotłuszczowej oraz grupę, która nie wprowadziła żadnych zmian do swojej diety. Każda z grup liczyła po ok. 40 pacjentów.
Po wycięciu guzów, naukowcy pobrali z nich komórki i analizowali tempo, w jakim się dzielą. Od tego zależy bowiem szybkość wzrostu raka. Okazało się, że u mężczyzn spożywających siemię - w połączeniu z dietą niskotłuszczową czy bez - komórki raka prostaty dzieliły się najwolniej. Oznacza to, że tempo wzrostu guzów u tych pacjentów było najmniejsze. Jak podkreśla dr Demark-Wahnefried, wyniki te dowodzą, że to siemię lniane, a nie dieta uboga w tłuszcz hamuje rozwój raka prostaty.
Zdaniem badaczki, ma to związek z zawartymi w nasionach lnu kwasami tłuszczowymi omega-3, które regulują podziały komórek oraz ich migrację. Innymi składnikami siemienia, które mogą mieć działanie przeciwnowotworowe, są lignany. Związki te m.in. hamują aktywność enzymu biorącego udział w syntezie pochodnej testosteronu, która pobudza raka prostaty do wzrostu.
W przyszłości naukowcy planują sprawdzić skuteczność siemienia lnianego w leczeniu mężczyzn z nawracającym rakiem prostaty, jak również przetestować jego rolę w prewencji tego nowotworu. Naukowcy zaprezentowali wyniki swoich badań na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej, które odbywa się w Chicago. (PAP)