Mężczyźni, którzy wkrótce mają zostać ojcami, mogą doświadczać typowych objawów towarzyszących ciąży - wynika z brytyjskich badań. Tak zwany "syndrom kuwady" to dolegliwości, jakie mężczyźni odczuwają podczas ciąży żony.
Nazwa wywodzi się z francuskiego, od kuwady, zwyczaju ludów pierwotnych, u których mężczyzna przeżywał poród niemal tak, jak kobieta, m.in. po to, by odciągnąć złe duchy od rodzącej.
Także w plemionach celtyckich przed przyjęciem chrześcijaństwa mężczyzna kładł się do łóżka i wił w bólach na znak więzi z rodzącą partnerką. Zespół doktora Arthura Brennana z St George's University w Londynie przeprowadził badania 282 przyszłych tatusiów w wieku od 19 do 55 lat. Okazało się, że cierpieli na omdlenia, bezsenność i zmiany nastroju, miewali poranne nudności, dziwne zachcianki co do jedzenia, bóle krzyża, skurcze, a nawet rozdęte brzuchy, które rzeczywiście przypominały typową ciążę.
Jeden badanych twierdził, że podczas porodu miał bóle silniejsze niż jego partnerka. W większości przypadków męskie objawy występowały we wczesnej fazie ciąży partnerki, jednak u niektórych mężczyzn pojawiały się tuż przed porodem. Zwykle wszystko wracało do normy po urodzeniu się dziecka.
Choć naukowcy nie wiedzą, jaki jest mechanizm tych zmian, uważają, że są związane z lękiem o przebieg ciąży i silnym związkiem z partnerką. Dr Brennnan (ojciec dwojga dzieci) zapewnia, że nie chodzi o zwrócenie na siebie za wszelką cenę uwagi. (PAP)