Nieobowiązkowe kaski
Po zniesieniu powszechnego obowiązku jazdy w kasku w Pensylwanii wyraźnie wzrosła wśród motocyklistów liczba ofiar śmiertelnych i urazów głowy wymagających pobytu w szpitalu - informuje "American Journal of Public Health".
Obowiązek jazdy w kasku dotyczył przed rokiem 2003 wszystkich
kierowców i pasażerów jednośladów. Zniesiono go jednak i obecnie
dotyczy osób poniżej 21 roku życia i kierowców mających mniej dwa
lata doświadczenia, którzy nie odbyli kursu bezpieczeństwa
Badając losy 10 000 uczestniczących w wypadkach motocyklistów,
naukowcy z University of Pittsburgh uwzględnili w swoich
obliczeniach zwiększoną liczbę zarejestrowanych motocykli.
Po jej
uwzględnieniu okazało się, że w porównaniu z latami 2001-2002
liczba wypadków śmiertelnych wśród motocyklistów wzrosła w latach
2004-2005 o 32 procent, zaś poważnych urazów, w których konieczny
był pobyt w szpitalu zwiększyła się o 42 procent. Po dwóch latach
od zniesienia obowiązku kaski nosiło nie 82, a tylko 58 procent
uczestników wypadków.
Regulacje prawne dotyczące kasków motocyklowych uległy w USA
osłabieniu po roku 1975, gdy rząd federalny przestał odmawiać
pieniędzy na autostrady stanom bez takich uregulowań Teraz kaski
są obowiązkowe tylko w 20 stanach.(PAP)
ostatnia aktualizacja: 2008-11-13