Gdybyśmy zapytali was, na co zwracacie uwagę u kobiet, zaczęłoby się wyliczanie: biust, pośladki, długie nogi, oczy. Ale tak naprawdę nie to wam w głowie... Okazuje się bowiem, że - świadomie czy też nie - przede wszystkim zwracacie uwagę na ich... talie! - donosi 'Super Express'.
Urok talii osy
I nie może tu być mowy o pomyłce - zapewnia 'SE', odwołując się do badań brytyjskich, hinduskich i chińskich tekstów, pochodzących nawet z pierwszego wieku naszej ery. Ponoć jednoznacznie potwierdzają, że panowie niezmiennie od stuleci, poddają się urokowi 'talii osy'.
Ani moda, ani obyczaje
W literaturze na przestrzeni wieków bywało, że wyżej ceniono większy lub mniejszy biust, rozpisywano się o zaletach węższych lub szerszych bioder - wylicza 'Superak'. Jednak tylko talia osy niezmiennie zyskiwała podziw i uznanie mężczyzn. I jak się wydaje, że ani moda, ani obyczaje nie miały na to wpływu.
Co ciekawe, działo się tak na długo przed tym, jak w połowie ubiegłego stulecia medycyna potwierdziła, że właśnie ten atrybut sylwetki jest oznaką dobrego zdrowia i płodności.
I może o to w tym wszystkim chodzi?
źródło informacji: INTERIA.PL
dodane przez Redakcja