Osoby źle prowadzące samochód mogą częściowo winić za swoje niepowodzenia czynniki genetyczne - informuje pismo "Cerebral Cortex".
Przyczyną trudności jest ograniczona przez wariant genu dostępność białka zwanego BDNF, które polepsza pamięć i komunikację pomiędzy komórkami nerwowymi mózgu. W konsekwencji aktywna jest mniejsza część mózgu niż u osoby z prawidłowym genem. Takim osobom trudniej odzyskać sprawność po udarze mózgu, mają też większe problemy z trudniejszymi czynnościami w rodzaju prowadzenia samochodu. Wariant przedłuża za to sprawność umysłową w przypadku stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona czy Huntingtona.
Jak szacują specjaliści, około 30 procent Amerykanów ma wariant genu zmniejszający ich zdolność do prowadzenia samochodu. Autorzy badań zastanawiają się, jakie wyniki dałaby analiza genów uczestników wypadków samochodowych.