Mężczyźni, którzy są otyli w dwudziestym roku życia dwa razy częściej przedwcześnie umierają - informuje serwis "EurekAlert".
Okazało się, że w każdym wieku otyli umierali dwa razy częściej niż mężczyźni nie otyli. Prawdopodobieństwo przedwczesnego zgonu rosło o 10 procent dla każdego zwiększenia BMI o jedną jednostkę powyżej optymalnej wartości (25). W sumie otyli żyli średnio o 8 lat krócej. Nieco krócej żyli także mężczyźni z niedowagą.
Na razie nie jest jasne, w jaki sposób otyłość czy nadwaga w wieku 20 lat decydują o długości całego życia. Wiadomo, że 70 proc. mężczyzn otyłych w wieku 20 lat było otyłych także w wieku 35 i 46 lat, gdy poddawano ich pomiarom. Natomiast w szczupłej grupie kontrolnej otyłość po 20 roku życia rozwinęła się tylko u 4 procent badanych.