Żeby znaleźć dobre wino, nie trzeba wcale wydać dużej ilości pieniędzy. Wystarczy znać podstawowe zasady: jak kupować i jak serwować wino, żeby było dobrze i smacznie.
BĄBELKI
Bez dwóch zdań, prawdziwie świątecznym winem jest szampan. Jeżeli ma on być zaserwowany jako dodatek do dania lub jeżeli Twoi goście są smakoszami szampana lepiej wybrać jego wersję wytrawną (brut). Jako dodatek do deseru lub pity po posiłku lepiej będzie smakował, troszkę słodszy szampan pół wytrawny (demi-sec).
Znane marki szampana raczej nie zawiodą, można być pewnym dobrej jakości. Etykietka ze sławną nazwą może też zrobić wrażenie na gościach... ;) Nie wahajcie się jednak próbować szampana od mniej znanych producentów, może okazać się równie dobry, a na pewno będzie tańszy. Oczywiście byłoby idealnie spróbować takiego szampana przed zakupem.
Doskonałą alternatywą dla szampana mogą okazać się takie wina musujące jak Crémant de Bourgogne, Crémant d'Alsace lub Crémant de Loire. To doskonałe wina, często dużo tańsze od szampana. W kategorii słodszych win musujących warto wspomnieć o Clairette de Die lub winie musującym z regionu Gaillac, które doskonale sprawdza się jako dodatek do czekoladowych i owocowych deserów.
WINA NA APERITIF LUB JAKO DODATEK DO DESERÓW
Wina słodkie mogą być serwowane jako aperitif, jako dodatek do deserów lub po posiłku. Wina te możemy podzielić na Wina Słodkie Naturalne (Muscats produkowany na południu Francji, Porto, Banyuls), wina zbotrytyzowane (szlachetna pleśń, Botrytis cinerea), np. Sauternes, lub wyprodukowane metodą passerillage lub podsuszania - wina słomkowe (słodkie wina z regionu Jurançon lub Gaillac).
Metoda produkcji nie jest jednak najważniejsza, pamiętajmy przede wszystkim, że pierwsze zawierają zazwyczaj więcej alkoholu, pasują więc bardziej na aperitif lub podawane po posiłku, drugie i trzecie natomiast są często zbyt słodkie na aperitif i lepiej podać je jako dodatek do deseru.
Pamiętaj, żeby serwować wino w odpowiedniej temperaturze:
Wina musujące - między 5 a 8°C;
Białe, różowe i słodkie - między 7 a 10°C;
Czerwone - między 14°C (te o owowcowych aromatach i zawierające mało taniny) a 19°C.
Lepiej, żeby wino było zbyt zimne niż za ciepłe, temperatura wina w kieliszku szybko rośnie.
Czerwone wina (szczególnie młode) i te z dużą ilością taniny (garbników) lepiej odkorkować na kilka godzin przed podaniem, dobrze je także karafować (Bordeaux, Sud-Ouest, Languedoc-Roussillon, Rhône...).