Kara dla mężczyzny za odgryzioną rękę
Na dodatek jego własną. Tak, dobrze przeczytaliście. Wallace Weatherholt, operator łodzi turystycznej na Florydzie, jeszcze tak niedawno woził ludzi kanałami Florydy, pokazując im – a jakże – gdzie można zobaczyć aligatory. Aby zachęcić jednego do pokazania się w całej okazałości, Weatherholt wyciągnął w ręce rybę, aby zwierze poczuło jej zapach.
Poczuło, a jakże, bo razem z rybą zniknęła też ręką pomysłowego operatora wycieczek. Wycieczka zakończyła się w szpitalu, gdzie opatrzono jego ranę. Kiedy policja dowiedziała się, co stało się z brakującą kończyną, Weatherholt został aresztowany za wykroczenie, czyli bezprawne karmienie aligatora. Nie obejdzie się bez kary, najpewniej pieniężnej. Trzeba mieć naprawdę prawdziwego pecha.
opublikowano: 2012-08-27