Męska kreatywność bez granic

Dział: Student

Tyle się mówi o tym, że CV powinno być dzisiaj wyjątkowe, wyróżniające nas na tle innych potencjalnych pracowników. Ale jak się okazuje, można przesadzić w drugą stronę. Przekonał się o tym właściciel serwisu komputerowego, który poszukiwał nowych pracowników.

Tak, to CV wyróżniało się od innych. Jego autor (z przyczyn oczywistych pozostanie bezimienny) dość dokładnie opisał swoje doświadczenie. Przykuwa uwagę zajęcie w latach 1999 – 2004. Okazuje się, że aplikant był wtedy … dilerem narkotyków. Dość dokładnie opisał swój biznes, podkreślił, że sam dostarczał towar oraz to, że ta wyjątkowa praca dała mu lekcję życiową.

Niestety, wyjątkowe CV mu się nie opłaciło. Nie został zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Jak twierdzi adresat wyjątkowego CV, nie przez swoją nadmierną szczerość. „Abstrahując od swojego nietypowego zajęcia, po prostu nie miał kwalifikacji” twierdzi właściciel serwisu.

2.jpg


opublikowano: 2012-10-07
Komentarze

Studencka Marka

odpowiedz na wszystkie pytania



W ciągu ostatnich 30 dni zagłosowano 38 razy w naszych ankietach
Polityka Prywatności